Czy padną więcej niż 2 bramki?

Autor: Redakcja
Dodano: 2018/02/06
Aktualizacja: 2018/02/13

Na placu boju w DFB Pokal pozostało już tylko osiem najlepszych składów. W jednej z najbardziej wyrównanych par ćwierćfinału Pucharu Niemiec Eintracht Frankfurt zagra z FSV Mainz, zaś wielu już teraz czuje, że to Orły będą szukać szczęścia w meczu półfinałowym. I rzeczywiście, jest to tym bardziej prawdopodobne, że Eintracht w ostatnim czasie spisuje się wyśmienicie. Gdyby nie ostatnia zaskakująca porażka 0:3 z Augsburgiem, Eintracht zamiast szóstej lokaty mógłby plasować się tuż za Bayernem Monachium. Jednak taki jest sport – nie ma w nim miejsca na sentymenty, a wszystko może się zmienić w każdej chwili.

Z tego też powodu należy przeanalizować to, co proponują legalne strony bukmacherskie. A ich stawki na ten mecz wynoszą: 1,75 na gospodarzy i 4,35 na gości. Czy faktycznie Mainz powinno obawiać się tego spotkania? Piłkarze z Moguncji powinni z pewnością mieć świadomość, że z obecną dyspozycją nie zdziałają zbyt wiele (ledwie szesnaste miejsce w Bundeslidze stawia ich w roli naturalnego faworyta do spadku z najwyższej klasy rozrywkowej). Każdy legalny bukmacher stawia w tym spotkaniu na gospodarzy. Sąsiedzi zza miedzy są tym razem skazywani na pożarcie i nie ma w tym nic niezrozumiałego. Gdyby nie porażka z Augsburgiem, Eintracht miałby na koncie siedem spotkań bez przegranej. Z kolei FSV Mainz w analogicznym okresie rozegrało zaledwie trzy spotkania bez porażki. A więc wniosek może być tylko jeden: Eintracht nie może przegrać. Jeśli dołożymy do tego atut własnego boiska, bardzo prawdopodobne jest, że gospodarze bez problemu rozprawią się z Mainz. Mało tego, legalny bukmacher internetowy czuje, że w tym meczu padną więcej niż dwie bramki – a kursy na to zdarzenie są znacznie bardziej atrakcyjne od stawek na wygraną piłkarzy Niko Kovacia! Nie pozostaje więc nic innego niż obstawić i czekać na początek meczu – a ten już w środę 7 lutego o 18:30.

>>115 zł zakład bez ryzyka w FORTUNIE<<